Wyświetl Pojedyńczy Post
  #118629  
Nieprzeczytane 05-05-2024, 08:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 995
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie...
Danusiu...Ninko...dzięki za wsparcie...dałam radę pospać, bo tabletki podziałały...ból uśmierzył się, a sen był głęboki i pozwolił wypocząć. Dziś czuję się w miarę przyzwoicie.
Danusiu...pytasz czy ktoś mógłby mi pomóc przy koszeniu? Zapewne, gdybym się postarała, to znalazł by się ktoś taki, np. zięć, kuzyn, czy wnuki, ale po pierwsze lubię to, a po drugie uważam, że nikt nie zrobi tego tak jak ja. Musiałabym prosić, bo każdy z nich ma obowiązki w swoich domach i obejściach, ale tego nie lubię. Ponadto czułabym się w obowiązku jakoś zrekompensować im utracony czas (ja robiłam to prawie 4 godziny) a pieniędzy nie przyjęliby, alkoholem też nie zapłacę, zwłaszcza chłopcom. Póki mogę robię to sama, jak zaniemogę - pomyślę co dalej.
Danusiu...gratuluję postawy syna...rzadko spotyka się takie osoby. Niech uda zgromadzić się dużo środków na rehabilitację chorego.
Zosiu...piękne fotki. A sarenki takie wdzięczne i widać, że nie boją się podejść do siedzisk ludzkich.
Dziś po południu wybieram się na połączone urodziny i imieniny zięcia, więc będzie spotkanie rodzinne. Pewnie już dziś nie przyjdę, no chyba, że po obiedzie zajrzeć co dzieje się na wątku i kto przyszedł pogadać.
Miłego świętowania...Buziaki....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem