|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Kama...alia ma rację...zadając Ci pytania pomocnicze...tez mam wrazenie że "się szukasz?"trochę emocjonalnie motasz....dwa kroki do przodu ,ale tzry do tyłu...rozwaz w sobie te pytania....
A ja ? no tak, tez masz dobry kierunek w domniemaniach mysle...na forum bardzo trudno do końca rozmawiac o TYCH sprawach z róznych powodów(wiem o czym mówię)...całe moje życie jest jednym wielkim rozwojem jakiegos potencjału...moze nie konsekwentnym , systematycznym do końca , ale jest rozwojem.... a napewno dawaniem...hej |
#42
|
|||
|
|||
Kama: To akurat jest proste: każda religia wymaga poświęcenia się ale wiele osób (w tym i ja) chciałoby nagiąć religie do siebie a nie siebie do religii.
W efekcie jest się osamotnionym, pozbawionym przynależności do grupy co trochę boli, zwiększa poczucie osamotnienia i rodzi wyrzuty sumienia zwłaszcza w chwilach gdy patrzy się na jedność w grupie innych. Malwina - no pewno, ze trudno i wcale nie będziemy nikogo ciągnąć za języczek |
#43
|
||||
|
||||
niektórym pisany taki nonkonformizm z racji jakby tu powiedzieć innosci wynikającej z innego kąta patrzenia...na wszystko...no tez coś wiem o tym na włąsnej skórce..hihi..ale uważam,że trzeba byc wiernym sobie mimo wszystko i kosztem dziwnych spojrzeń innych....
|
#44
|
||||
|
||||
ciąg dalszy snów
Jeszcze Was trochę ponudzę, ale akurat dziś powrócił kolejny raz następny sen.
Jestem w mieście -( niby moim , ale trochę innym), w centrum , gdzie jest jasno , wesoło , ludzie i bezpiecznie.Ale ja muszę wracać do domu ulicami bez oświetlenia tak , że odcinkami jest czarno i nic nie widać.Do domu mam daleko i bardzo boję się wchodzić w te ciemne ulice , ale jak już tam jestem chcę dojść jak najprędzej ,ale nie mogę i ten lęk, że ktoś mnie zaatakuje .Budzę się z wielką ulgą , ale nigdy nie docieram do domu. Mam jeszcze jedne sny , których nie opowiem , ale to piękne sny , bo moje marzenia się urealniają , choć tylko w snach , ale te chwile szczęścia chciałabym zatrzymać , lecz niestety - rozpływają się , choć bardzo chciałabym zamknąć je pod powieką. Jestem niemodnym gatunkiem , zbyt wrażliwa romantyczka. Dobranoc Malwinko i alio.czekam na Wasze interpretacje, choć nie powiem " głośno " czy macie racje, ale Wy wszystko wiecie .......... |
#45
|
||||
|
||||
Kamusiu...potwierdzasz swoimi snami nasze myślenie....
|
#46
|
||||
|
||||
Śnił mi się dzisiaj mój nieżyjący tata, a także to ,że zmarła mama,to było dziwne i trochę przerażające.Czy coś może oznaczać taki sen?
|
#47
|
|||
|
|||
za mało podałaś detali kochana Renato. Nie wystarczy na interpretacje która mogłaby cie równie dobrze tak pocieszyć jak i przestraszyć. Detale maja tutaj decydujące znaczenie.
|
#48
|
||||
|
||||
Sen był niewyrażny i chyba wolę nie wiedzieć co oznacza, bo nie chciałabym się przestraszyć.
|
#49
|
||||
|
||||
"Zjawienie się we śnie zmarłej osoby jest częścią wewnętrznego procesu żałoby. Gdy widzimy zmarłego jako osobę znów młodą i pełną życia, otrzymujemy pocieszenie i zapewnienie, że jest jej dobrze. Powtarzające sie sny o zmarłym moga sygnalizować, że coś w naszym związku z tą osobą lub w naszych uczuciach do niej pozostało niewyjaśnione. Ta niezakończona sprawa musi zostać rozwiązana przez naszą świadomość."
("Tao - tajemny język snów")
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#50
|
|||
|
|||
i tak się już dostatecznie przestraszyłaś biedna.
3maj się i.. strachy na lachy |
#51
|
||||
|
||||
ale Bianka trafnie sugeruje....no pzrecież to nic , co moze wystraszyć...Renia skonfrontuje ten sen ze swoim wnętrzem...
|
#52
|
||||
|
||||
Byłam gdzieś i wybierałam sie w podróż,ktoś miał po mnie przyjechać;Autobus lub samochód.Nie wiem i naraz podjeżdża auto z trzema osobnikami i ja podchodze do nich a jeden miał w ręku butelkę i patrzy na mnie,odstawił i wzioł coś innego ale nie ostrego,zaczęłam uciekać a on za mną.Było biało od śniegu i patrze w dół a tak wielka dziura-ustroń a w dole szyny kolejowe i mówię nie bo spadnę.Biegnę dalej i chlup do lodowatej wody i obejmły mnie Liany,jedna była szczególnie grożna,ale uwolniłam się z resztkami sił.
Wyskoczyłam i znalazłam sie w Lumpexie i osoba niema podaje mi dwie pary spodni.jedne bermudy i nadszedł mój chłop i mu je podałam.Potem weszłam gdzieś i spotkałam schyloną moją Matkę i Ona szorowała podłogę z kafelek które były szaro-brązowe i mówie "Mamo" co Ty robisz a ona z uśmiechem powiada wiesz ja to musze posolić to ta woda wypłynie.Obudziłam się w nocy i do rana myślałam musze to zapamiętać.Co to znowu znaczy.Gdzieś dzieci też były i t d.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#53
|
||||
|
||||
ooooo tyle znaczących przedmiotów, stanów...
|
#54
|
||||
|
||||
Witaj serdecznie.
Długo nie potrzebowałam czekać, na rezultat mojego snu.
Dzisiaj na Parkingu został uszkodzony nasz samochód i ktoś uciekł.Pozostała szkoda i jest wesoło. Jest to nowy samochód od listopada.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#55
|
||||
|
||||
witam
A może ktoś potrafi wytłumaczy moje przykre sny
od paro miesięcy śni mi się ze błądzę po jakiś olbrzymich czarnych ,brudnych pomieszczeniach i nie mogę znaleśc wyjścia ostatni sen to taki iż zamieniłam się na ciasne i brudne mieszkanie |
#56
|
||||
|
||||
w tej chwili
Szczytko,pozdrawiam i witam,może coś do mojej głowy przyjdzie ze starych snów.
Ale na tym wątku i tak są osoby chętnę Tobie wytłumaczyć cokolwiek. Pamiętaj jedno że, czasami nas prześladują sny które ukażą swoją sentencję po paru miesiącach a czasami i latach. Zwracaj na to uwagę,jest to jakieś ostrzeżenie a nie wiadomość o przyjemności i radości.Pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#57
|
||||
|
||||
bardzo mnie te moje sny martwią.
|
#58
|
|||
|
|||
niestety takie sny, faktycznie ostrzegają przed przykrościami, chorobami, kłótniami i stratami, ale skoro śnią się na długo wcześniej, to mogą nie tylko przygotować nas psychicznie ale i czasem - ustrzec przed nierozważnym działaniem które pakuje nas w kłopoty.
|
#59
|
||||
|
||||
tak..ja też zajrzałam w symbole i dużo tego...dopisuję sie do tego co napisała aljia....ważne, zeby ustrzec sie pzred nierozważnymi krokami wiedząc, ze życie szykuje kłopoty...i miec tego świadomosć....Szczytko a swoja drogą nosiisz w sobie jakis lęk..."wyprostuj się" nie czekaj z góry na "razy", bo pzryciagniesz....
|
#60
|
||||
|
||||
Szczytko, albo zadręczasz się jakimiś problemami, których nie potrafisz rozwiązać, albo to kłopoty ze zdrowiem. Jeśli chcesz, to mogę napisać troszkę dokładniej na priva.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kabaret SEN... | Kazimierz | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 177 | 06-01-2010 14:51 |
Dziwny komunikat | an_inna | eSenior | 12 | 02-12-2007 18:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|