|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Jak przeżyć rozwód dzieci - komentarze
Komentarz do artykułu: Jak przeżyć rozwód dzieci
-------------------- 11. Jeżeli twoje spotkania z wnukami zostaną w jakiś sposób ograniczone, dowiedz się możliwie jak najwięcej o prawach dziadków w takich sytuacjach i podejmij kroki, aby te prawa wyegzekwować. gdzie się dowiedzieć? Moja wnuczka , którą zajmowałam się jak była malutka , teraz ma zakaz widywania się z babcią. Czy jest szansa na zmianę? |
#2
|
||||
|
||||
Lucynko
mam znajomych, którzy wychowywali swojego wnuka od urodzenia do lat 5 /nie przesadzam, dziecko przebywało u dziadków a rodzice wpadali w odwiedziny/ Damian był bardzo związany z dziadkami. Pewnego dnia moi znajomi dowiedzieli się, że synowa wniosła sprawę o rozwód. Zaczęło się piekiełko, zerwała kontakt ze swoimi byłymi teściami, nie pozwolila im widywać Damiana. Dziadkowie rozpaczali, wystąpili do sądu z wnioskiem o zapewnienie im kontaktów z wnukiem. Sąd pozytywnie rozpatrzył ich wniosek i nic z tego nie wynikło, od chwili rozwodu t.j. od 5 lat nie widzieli się ani razu z Damianem. Nie pomógł kurator, zresztą moi znajomi nie chcieli awantur, dantejskich scen podczas widzeń z wnukiem. Smutne to bardzo.
|
#3
|
||||
|
||||
Gdzieś jest wątek o prawach dziadków, może rano poszukam, sam tam pisałem
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#4
|
||||
|
||||
Powtórzę link
http://www.klub.senior.pl/jestem-bab...dkow-3948.html
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#5
|
||||
|
||||
Lucy4na
z całego serca ci współczuje wiemy co to znaczy mamy wnuczkę która nas kocha i my ją na szczeście synowa poświeca więcej czasu w lustrze i tym sposobem mamy wnuczkę którą rozpieszczamy |
#6
|
||||
|
||||
Witam, trafiłam na tą stronę przez przypadek. Mam dwie siostry: jedna jest już po rozwodzie, a druga niestety w trakcie. Ja jestem trzecia, ale się nie rozwodzę ponieważ nie mam jeszcze z kim. Mama strasznie przeżywa ta sytuację, uważa że to wszystko jej wina i nie umiemy jej przekonać, że to nie prawda. Czy isteniej jakaś książka/poradnik cokolwiek co pozwoli mamie zrozumieć, że takie sytuacje się zdarzają i to w 100% nie jest jej wina?
|
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
Jeżeli chcesz w przyszłości być w związku formalnym , a ślub według obyczajów i zwyczajów jest raczej nieunikniony, to podaję rady -abyś uniknęła rozwodu...... na podstawie ślubu mojej córki, która ciągle zakochana , spełniona i jej wybranek vice versa choć ona po UW , a on po zawodówce, ale to dla niej nie ma znaczenia /raczej dla mnie/. 1)Są ósmy rok po ślubie, lecz konkordatowym- co wiąże się chyba z utrudnieniami przy rozwodzie /tak myślę/. 2)Córka dla zięcia cały czas jest tą jedyną - nie musi szukać kochanki. 3)Nikt nie wtrąca się w ich związek- mam na myśli babcie i dziadków-obojętne czy są skłóceni-nie chcą żadnych rad ze strony rodziny i przyjaciół . 4) Postępują ściśle według nauk Jana Pawła II. .Są sami z sobą na dobre i na złe-tak jak przysięgali przed Bogiem. Gościu nie rozumiem jednego -co piszesz? Myślisz o rozwodzie , a jeszcze nie jesteś po ślubie. Takie przypadki zdarzają się, -ale jesteś na tyle odważna , aby drugiej połówce powiedzieć , iż w przyszłości - rozwiedziesz się????/....Skąd ja to znam?/ Jeżeli naprawdę będziesz kochać wybranka i on ciebie /będziesz przekonana w 100%/, będziesz tolerancyjna w stosunku do jego "wad" ... -nie rozwiedziesz się!!!!! i NAJWAŻNIEJSZE , aby nikt nie wtrącał się do związku- niestety, ale często mamuśki i tatuśkowie z miłości do swojego dziecka potrafią je "zagłaskać" na śmierć i doprowadzić do rozwodu. Wiem to boli-nie mieszać się do dziecka, ale ważniejsze jest jego szczęście , a książki ???? Życie nie jest bajką i wszelkie porady książkowe- nie zawsze są skuteczne i adekwatne do danej sytuacji - każdy z nas jest inny i czego innego oczekuje od życia.
__________________
Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu Ostatnio edytowane przez ewikomega : 05-06-2011 o 21:01. |
#8
|
||||
|
||||
moja siostrzenica bierze rozwód, siostra rozpacza... są małe dzieci, dwójka. nie wiem, jak poukładają sobie rodzinne sprawy w tej sytuacji już wcześniej siostra miała uregulowane sądownie widzenia z wnukami w każdą niedzielę na 8 h ale po rozwodzie pewnie kolejna walka o kontakty. a dzieci cierpią
|
#9
|
||||
|
||||
Chyba nie da się tego jakoś przeżyć. Można jedynie wspierać i polecić dobrego prawnika.
|
#10
|
|||
|
|||
Najlepiej razem z nimi. Takie rzeczy się zdarzają i nic się na to nie poradzi.
|
#11
|
||||
|
||||
Straszne jest to, że niektórzy rodzice kompletnie zapominają o zdrowiu dziecka.
|
#12
|
|||
|
|||
Czyjkolwiek by to rozwód nie był to ja jestem zdania, że jak najbardziej warto jest co nieco na ten temat wiedzieć. Moim zdaniem bardzo fajnie w artykule https://www.prawowity.pl/aktualnosci..._rozwodowe j/ opisano kwestię właściwego zachowania się podczas sprawy rozwodowej.
|
#13
|
|||
|
|||
Ewikomega,
Nieładnie tak pisać, że córka wielce wykształcona a zięć nie. Ja bym takiej kwestii w ogóle nie podnosiła. To jej sprawa kogo sobie wybrała, rodzice nie mają nic do tego. Ja mam podobną sytuację, ale mój zięć jest naj.... To bardzo mądry rodzinny człowiek. |